Nasi Partnerzy

 

 

Okiem trenera: Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów 2015

            Tegoroczne Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów zaplanowane zostały: dla 14-sto latków w Olsztynie, dla 15-sto latków w Ostrowcu Świętokrzyskim ( obie imprezy w dniach 6-8.03.) dla 16-sto latków w Oświęcimiu, a dla 17-18 latków w Gliwicach (obie imprezy w dniach 13-15.03.).

Ustaliłem, że aby wystartować w tych zawodach trzeba spełnić dwa warunki. Pierwszy warunek to systematyczny i sumienny udział w zajęciach treningowych, a drugi to uzyskanie minimum startowego, które ustanowione było na podstawie ubiegłorocznych mistrzostw w danej kategorii wiekowej. Poziom minimów przedstawiał się następująco: dla 14-sto latków na poziomie 36 miejsca na danym dystansie, dla 15-sto latków – 30 miejsca, dla 16-sto latków – 26 miejsca, a dla 17-18 latków na poziomie 25 miejsca. Wystarczyło osiągnąć jedno minimum na wybranym dystansie …proste. Minimum można było uzyskiwać podczas sprawdzianu, podczas I rundy Ligi Wojewódzkiej Open w Zamościu, a niektórzy mogli to zrobić także startując w Grand Prix Polski w Kozienicach.

            Ostatecznie na mistrzostwa pojechała tylko czwórka zawodników – 15-sto letnia Julia Hajdenraich oraz Magdalena Wieczorek, Konrad Zapalski i Kornel Sola w kategorii 17-18 lat.

Julia najwyższą lokatę (26) zajęła na 800m st. dowolnym choć był to … stosunkowo najsłabszy jej start, a uzyskany czas 10:06,77 jest gorszy niż zanotowała podczas Mistrzostw Województwa w grudniu 2014r. Niezły był występ Julii na 200m st. dowolnym (niemal wyrównany rekord życiowy – 2:17,89), a najlepszy na 400m st. dowolnym – rekord życiowy – 4:52,37s. Do czołówki Polski wciąż jednak Julii bardzo daleko, choć trzeba przyznać, że konkurencja jest olbrzymia ( w Ostrowcu wystartowało 580 zawodników z przeszło 130 klubów).

Bardzo mocno obsadzone były także Zimowe Mistrzostwa Polski Juniorów 17-18 w Gliwicach. Nasi zawodnicy w swoich najlepszych startach plasowali się w czołowej szesnastce zawodów ( czyli finale B). Magdalena Wieczorek, choć wciąż nie może poprawić swoich najlepszych rezultatów zajęła dwukrotnie 14 miejsce: na 400m st. zmiennym (5:22,94) i 800m st. dowolnym (10:01,32). Konrad Zapalski, choć twierdził, ze nie jest w formie, na swym koronnym dystansie 1500m st. dowolnym poprawił swój rekord życiowy aż o 15 sekund! ( 16:17,98) i zajął 16 miejsce. Zdecydowanie najlepiej wspominał będzie te zawody Kornel Sola. Nasz najstarszy zawodnik we wszystkich startach ustanawiał swoje rekordy życiowe i jednocześnie rekordy klubu! Obecnie wynoszą one: 200m st. dowolnym – 1:54,95s., 400m st. dowolnym – 4:02,70 i na 1500m st. dowolnym 16:09,24s. W tym ostatnim starcie zajął 14 miejsce w Polsce. Na każdym z dystansów Kornel poprawiał się o kilka sekund! Swój udział w tych wynikach ma pewnie też … mama Kornela, która ufundowała synowi nowy strój startowy areny, choć wszyscy wiemy, że same „gacie” nie pływają.

            Podsumowując muszę stwierdzić, że najlepsi zawodnicy w Polsce są na razie poza naszym zasięgiem. Przyczyn takiej sytuacji jest bardzo wiele i nie czas teraz, aby o nich pisać. Trzeba więc brać się do ciężkiej pracy, tym bardziej, że są u nas tacy zawodnicy, którzy w ogóle nie wystartowali w mistrzostwach, a mają pewnie dużo większe oczekiwania.